Przyznam się, że miałam lekkie obawy przed zrobieniem tego dania a wszystko z powodu melona, którego piękno przyciągnęło mój wzrok. Po zakupie od razu zaczęły się poszukiwania idealnego przepisu z dodatkiem tego cudownego owocu.Większość z potraw, które wyszperałam było sałatkami.
Ja oczekiwałam jednak dania głównego i tak powstał pomysł na filet z kurczaka z melonem w sosie curry.
Delikatne mięso, z soczystym melonem i pikantnym curry oraz innymi przyprawami z dodatkiem ryżu. Sprawiły, że danie jest znakomite.
2 piersi z kurczaka
0,5 kg melona (u mnie zielony)
kawałek pora ( część jasno zielona)
3-5 cm imbiru
pędy bambusa w zalewie wodnej
450 ml mleczka kokosowego
czosnek (w granulkach)
kolorowy pieprz
sól morska
szafran (nitki)
5 listków mięty długolistnej
2 łyżki oleju ryżowego
kurkuma
curry
Mięso kroimy w grubsze paski i rozbijamy delikatnie dłonią. Przyprawiamy pieprzem, solą, kurkumą, curry, kilkoma nitkami szafranu, pokrojonym w drobną kostkę imbirem i czosnkiem.
Odstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę (im dłużej tym lepiej).
Umyty por kroimy na pół i drobno siekamy. Na patelnię wlewamy olej następnie wrzucamy posiekany por, dusimy pod przykryciem przez kilka minut. Dodajemy zamarynowane mięso, smażymy wszystko przez 6- 10 minut, dorzucamy pokrojonego w kostkę melona i pędy bambusa, dusimy wszystko jeszcze przez chwilę. Dolewamy mleko kokosowe, doprawiamy curry, kilkoma nitkami szafranu, posiekaną miętą oraz pieprzem i solą. Gotujemy jeszcze przez kilka minut i w razie potrzeby zagęszczamy skrobią z kukurydzy.
Podajemy z ryżem, kawałkami melona i listkami mięty.
Gorąco polecam !
dobrego wieczoru.
Niecodzienne połączenie, ale brzmi cudownie, zjadłabym porcyjkę tego smakołyku :)
OdpowiedzUsuńKasiu ja jestem zauroczona tym daniem :)
Usuńnie sądziłam, że wyjdzie tak pyszne.
Chyba pierwszy raz powiedziałam na głos, że to było na prawdę doskonałe ;)
skromność :)
Ciekawy przepis. Takiego połączenia z melonem nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyszko w takim razie gorąco polecam wypróbować :)
ostatnio na blogu z Indii podziwiałam curry z arbuza, z melona też wygląda fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńtak, arbuz w curry to cudo. Teraz planuję Brzoskwinię i mandarynki.
UsuńZobaczymy co z tego wyjdzie ;)
o tak, to fakt ^^
OdpowiedzUsuńOch ja też chcę taki obiad:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko nie ma problemu :)
UsuńBardzo oryginalne połączenie, bardzo ciekawe. Wypróbuję przy okazji babskiego spotkania :-)
OdpowiedzUsuńAniu mam nadzieję, że Tobie i Twoim koleżankom równie mocno posmakuje jak mi ;)
Usuńprzyznam się, że zjadłam 3 dokładki :)
Wcale się nie dziwię, bo musi być super :-)
Usuńcurry lubię, a z melonem jeszcze nie jadłam, jestem ciekawa smaku:)
OdpowiedzUsuńprezentuje się na prawdę przepysznie, a pewnie jeszcze lepiej smakuje!: )
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) Ojj wprosiłabym się na takie danie :)
OdpowiedzUsuńNowe pomysły kulinarne to jest To!
OdpowiedzUsuń