Tiramisu czekoladowe z dodatkiem mięty i truskawek

Na osłodę dzisiejszego dnia, który nie jest najładniejszy, mam dla was przepis na obłędne Tiramisu czekoladowo-miętowe z truskawkami. Przepis pochodzi z bloga addiopomidory i tutaj też możecie go znaleźć. Zrobiłam drobną modyfikację. Dodałam likieru Baileys Chocolate więc tiramisu jest mniej miętowe. W moim przepisie znalazło się też mniej cukru. 


Potrzebujemy:
70 g czekolady deserowej (72 % kakao)
45 g kakao w proszku + 2 łyżki do dekoracji
4 łyżki likieru Baileys Chocolate
60 g drobnego cukru + 2 łyżki dodatkowo
3 jajka (żółtka i białka osobno)
140 g mascarpone
5 g liści świeżej mięty
 biszkoptów do tiramisu
kilka łyżek zaparzonej świeżej mięty
truskawki kaszubskie

  • Zaparzamy kawę w filiżance. Odlewamy 10-12  łyżek, w których rozpuszczamy kakao i czekoladę. Kawa musi być gorąca, by całość się rozpuściła. Studzimy. Dodajemy likier.
  • Do czekoladowej mieszanki dodajemy mascarpone, mieszamy mikserem.
  • Wbijamy żółtka i miksujemy, dodając stopniowo cukier.
  • W moździerzu rozcieramy posiekane wcześniej liście mięty z 2 łyżkami cukru na gładką papkę.
  • Papkę z miętę dodajemy do masy czekoladowej.
  • W osobnej misce ubijamy na sztywno białka ze szczyptą soli. Ubite białka dodajemy do masy czekoladowej ( mikser mamy na najmniejszych obrotach.)
  • W szklaneczkach (o pojemności minimum 200 ml) układamy na dnie pokruszone biszkopty skropione  wcześniej naparem z mięty.
  • Na biszkoptach układamy warstwę pokrojonych w plasterki truskawek.
  • Na truskawki wylewamy masę czekoladową. Wyrównujemy powierzchnię. Wstawiamy do lodówki  na  godzinę, choć dla smaku najlepiej na kilka.
  • Przed podaniem posypujemy kakao i dekorujemy truskawkami.

Mam nadzieję, że jutro zaświeci słońce i plany odnośnie spływu kajakowego wypalą. Niestety dzisiaj musieliśmy odwołać wyprawę na rzekę Wierzycę. 

dobrego dnia.

Komentarze

  1. O rany!!! Cudo. Marzę, żeby to zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to FOODPORN jest :D O tej godzinie powinnam mieć zakaz wchodzenia na Twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja powinnam mieć zakaz na wszystkie takie desery! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak nikt nie będzie patrzył to ukradnę Ci szklaneczkę z tym deserem :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Woooow, to jest dopiero pomysł na deser :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uczta dla żołądka, ale też oczu!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)