W marcu jak w garncu, mówi przysłowie.
Nie bez przyczyny je przytoczyłam. U mnie za oknem śnieg z deszczem a u was ?
Na ten szary deszczowo - śnieżny dzień proponuję
intensywnie pomarańczowo - czerwoną zupę paprykową z nutką pomarańczy i imbiru.
Potrzebujemy:
2 duże czerwone papryki
2 pomarańcze
2 łyżki oliwy z oliwek
świeżo starty imbir
sól, pieprz
ewentualnie jakaś wkładka. U mnie mięso schabowe
ale równie dobrze może być ser typu greckiego lub uprażony słonecznik.
Paprykę myjemy, oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Ścieramy kawałek skórki pomarańczy na drobnej tarce ( 2 łyżki ). Następnie pomarańcze wyciskamy, uzyskując sok. W rondelku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy paprykę, dusimy pod przykryciem 10 minut od czasu do czasu mieszając. Dodajemy startą skórkę z pomarańczy i odrobinę imbiru. Gotujemy przez kilka minut. Dolewamy sok z pomarańczy i gotujemy na małym ogniu przez 15-20 minut mieszając jak wcześniej. Po upływie tego czasu blendujemy wszystko razem. Odstawiamy do wystygnięcia i przyprawiamy. Możemy podawać na zimno lub na ciepło.
dobrego dnia
ciekayw przepis i jaki kolor zupy:)
OdpowiedzUsuńDzięki Justyna :)
UsuńBardzo ciekawe połączenie smaków! i kolor świetny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńtaka prosta zupka ; ) ale na zdjęciach wygląda jakby coś w niej niefajnego pływało, takie śmieszne wrażenie. ale może kiedyś spróbuję! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo tylko mięcho :)
UsuńCiekawe połączenie i kolor obłędny :) A nawet myslałam ostatnio, żeby ugotować zupę paprykową :)
OdpowiedzUsuńAniu polecam jeżeli lubisz pomarańcze bo mają one bardzo intensywny smak w tej zupie :)
UsuńPyszna zupa, dzięki za pomysł:)
OdpowiedzUsuń:) proszę bardzo.
UsuńBardzo ciekawe połączenie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne połączenie. Ja robiłam zupę krem z pomidorów i papryki, ale bardzo zatanawia mnie jak nuta pomarańczy w tym wszystkim smakuje:)
OdpowiedzUsuń