Wielkimi krokami zbliża się dzień w którym postanowiłam prowadzić bloga.
To już prawie rok jak jesteście ze mną. Wspieracie dobrym słowem jak i krytyką, którą biorę pod uwagę. Bez was blog byłby martwy mimo, że z jego pisania czerpię wiele radości. To wy nakręcacie mnie do działania, dziękuję.
Koniec tej paplaniny, pewnie jesteście ciekawi
jakie niespodzianki przygotowałam:
Książkę: Pyszne 25 Anny Starmach
słodki czekoladowy talerzyk
silikonową formę na czekoladki
ręcznik kuchenny
KONKURS trwa od 13.03'14 do 20.03'14
Co należy zrobić:
Wystarczy, że przygotujecie dla mnie jakiś deser na urodzinową imprezę.
Będzie mi również miło, jeżeli polubicie Fanpag'e na FB lub dodacie bloga do obserwowanych.
dobrego dnia
Czas szybko leci :) gratuluje wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńp.s a ten deser to mam np. napisać Tiramisu i wrzucić fotkę tą co była u mnie na blogu ? czy jak ? :)
Dzięki Myszko :) Przepis deseru wrzucamy tutaj jako komentarz i zdjęcia ewentualnie jeżeli chcemy się pochwalić na Fanpag'a FB ;)
UsuńGratulacje z okazji rocznicy bloga! Oby było ich jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńOczywiście wezmę udział w konkursie, bo uwielbiam desery ;)
Ja życzę kolejnych owocnych lat w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńA moja propozycja to :
Tort z arbuza
Składniki :
1 słodki czerwony arbuz bezpestkowy
1 malinowa lub truskawkowa galaretka
bita śmietana
owoce do dekoracji
płatki migdałowe do dekoracji
Z arbuza odcinamy górę i dół, następnie odcinamy skórę po bokach. Grubość torciku jak i kształt zależy od naszych upodobań. Kolejno rozpuszczamy galaretkę według instrukcji na opakowaniu. Gdy zaczyna tężeć polewamy nią arbuza kilkoma partiami z góry i po bokach( ma powstać cienka warstwa izolująca). Najlepiej jak będzie on na desce. Wstawiamy do lodówki żeby galaretka stężała.
Płatki migdałowe podprażamy na suchej patelni.Odstawiamy do wystygnięcia.
Po tym czasie kiedy galaretka już zastygnie, odcinamy " falbankę ",która powstanie dookoła arbuza na desce. Kolejno smarujemy całość bitą śmietaną, ozdabiamy owocami, płatkami migdałowymi. Schładzamy w lodówce.
Smacznego :)
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Kuchenne fascynacje
gratuluję roczku!!! oby kolejne przynosiły równie dużo radości z blogowania :)
OdpowiedzUsuńJa proponuję kostkę malinową :
OdpowiedzUsuńSkładniki :
* 3 tabliczki białej czekolady
* szklanka płatków kukurydzianych
* kilogram gotowego sera do serników
* 2 śmietany kremówki
* szklanka cukru pudru
* pół kilograma malin
* 2 galaretki malinowe
Przygotowanie :
Czekoladę rozpuścić nad kąpielą wodną. Dodać pokruszone płatki i wylać masę na spód foremki. Odstawić do lodówki. Galaretki rozpuścić w jednej szklance wody. Zimne kremówki ubić z cukrem pudrem. Serek zmiksować z rozpuszczoną galaretką, dodać maliny i kremówkę. Zmiksować i wylać masę na czekoladowy spód. Wstawić do lodówki na 2 godziny. Gotowe ciasto kroić w kostkę. Można ozdobić według własnego pomysłu.
a druga propozycja to mus czekoladowy z chili czyli tabliczka mlecznej czekolady, mała kremówka , jajko, szczypta chili , łyżka cukru trzcinowego ; czekoladę rozpuścić , jajko ubić z cukrem nad kąpielą wodną żeby powstał kogel mogel i kremówkę na sztywno. Czekoladę przyprawić chili, wymieszać z koglem i kremówką, przełożyć do pucharków i dowolnie ozdobić. U mnie posypka z orzechów, kakao i czekolady. Można pominąć cukier i dodać np. gorzką czekoladę.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze serdecznie gratuluję! Ja swój pierwszy jubileusz przegapiłam, bo wypadł mi w sesji, więc cieszę się jak ktoś świętuje swój mały-wielki sukces ;)
OdpowiedzUsuńWidzę śliczny talerzyk, taki ultra mega czekoladowy! Nie pozostaje mi nic innego jak przedstawić równie słodką, czekoladową i myślę, że dość oryginalną propozycję:
500g ugotowanych, startych buraków
kostka masła
3 tabliczki ciemnej czekolady
100g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
6 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
100g mąki (lub 80g mąki i 20g kakao)
Masło z czekoladą rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Żółtka ubijamy z cukrem na puch, a białka ze szczyptą soli na pianę. Do masy żółtkowej stopniowo dodajemy czekoladę, mąkę (kakao) i buraki, a na samym końcu białka. Całość przekładamy do małej tortownicy i pieczemy w 180 stopniach przez 35-40 minut.
UWAGA! Kroimy dopiero wystudzone ;)
Pozdrawiam, kokilka.blogspot.com
(fb: Aleksandra B.)
Deser na urodzinową imprezę to:
OdpowiedzUsuńAROMATYCZNE GRUSZKI W CZERWONYM WINIE
Składniki:
4 gruszki (małe i twarde)
1 1/2 szkl. czerwonego wytrawnego wina
1 szkl. wody
3 ziarna ziela angielskiego
1 laska cynamonu
4 sztuki goździków
1 strączek kardamonu
2 łyżki miodu
Wykonanie:
Gruszki obierz, pozostawiając ogonki. Włóż do rondelka. Zalej winem i wodą, dodaj wszystkie przyprawy i miód. Gotuj aż owoce staną się miękkie, ale wciąż jędrne, ok. 50 minut (zależy od wielkości), od czasu do czasu obracając je w płynie.
Owoce wyjmij na półmisek. Sos pozostały w garnuszku gotuj, aż część płynów wyparuje i zgęstnieje. Polej owoce ciepłym sosem.
Gruszki można posyp skórką pomarańczową i udekoruj melisą lub polać czekoladą.
PYYYSZNY DESER
Pozdrawiam Marta
Monia chudzielcu Ty mój - co byś troszkę nabrała ciałka ode mnie masz serniczek czekoladowy (spoko z gorzką czekoladą ;) z musem czekoladowym (a co!) i domowym wiśniowym sosem :) Smacznego! :*
OdpowiedzUsuńhttp://ooomnomnomnom.blogspot.com/2014/03/obedny-czekoladowy-sernik-z-musem.html
gratuluję i życzę wielu lat blogowych, a nad przepisem pomyślę:)
OdpowiedzUsuńDeser - Tiramisu :
OdpowiedzUsuńSkładniki :
3 żółtka
2 białka
250 g mascarpone
cukier 1/3 szklanki
podłużne biszkopty
kawa
brandy
kakao nie słodzone
Przygotowanie :
Zaparzam kawę - szklankę ( u mnie 3 łyżeczki ). I studzę.
Żółtka z cukrem miksuję na puszystą masę.
Dodaję serek mascarpone i ponownie miksuję.
Ubijam pianę z dwóch białek i dodaję do masy, delikatnie dokładanie mieszam.
Do wystudzonej kawy dolewam brandy ( nie wiem ile bo nalałam z butelki ,ale na tyle sporo by po spróbowaniu kawy brandy było mocno wyczuwalne.)
Biszkopty zanurzam w kawie i układam w naczynku - u mnie pucharki, na biszkopty masę i ponownie biszkopty i masa.
Posypuję kakao. I wstawiam do lodówki na min. 5 godzin.
I gotowe :)
Gratulacje i wielu smacznych pomysłów życzę :)
OdpowiedzUsuńA ja proponuję najszybszy deser na świecie ;)]
OdpowiedzUsuńSkładniki (2 os.):
4 kiwi
serek homogenizowany waniliowy
200 ml śmietanki kremówki
pół tabliczki czekolady
odrobina cukru pudru
Kiwi obieramy i blendujemy ze szczyptą cukru pudru. Czekoladę siekamy na drobne kawałki lub ścieramy na tarce. Śmietanę ubijamy na sztywno, delikatnie dodajemy serek i czekoladę.
Podajemy w wysokich szklankach.
Kiwi, krem, kiwi, krem ;)
Smacznego!
P.S. Można oczywiście użyć innych owoców.
Sernik mascarpone na czekoladowym spodzie z bezą :)
OdpowiedzUsuńSpód:
70 g czekolady
70 g masła
4 łyżki cukru
1 jajko
40 g mąki pszennej krupczatki
pół łyżeczki sody
Masa:
500 g tłustego twarogu sernikowego
500 g serka mascarpone
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
3 łyżki cukru wanilinowego
5 jajek
2 żółtka(białka odstawić do lodówki na bezę)
1/3 śmietanki kremówki
1 puszka brzoskwiń
Beza(Jeśli masz ochotę :* )
2 białka
120 g cukru
łyżeczka mąki ziemniaczanej
ewentualnie trochę pokruszonych orzechów włoskich
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni, dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.
Połamać czekoladę na kostki, włożyć do garnuszka, dodać masło oraz cukier i roztopić mieszając co chwilę. Odstawić z ognia, dodać jajko i bardzo dokładnie wymieszać. Dodać przesianą mąkę i sodę. Masę wyłożyć na dno tortownicy i wstawić do piekarnika na około 8 minut. Następnie wyjąć blachę z piekarnika, aby wylać na nią masę serową:
Do miski włożyć ser twarogowy i mascarpone i mąkę, cukier oraz cukier wanilinowy. Miksować 2 minuty. Wbić po kolei wszystkie jajka, następnie 2 żółtka. Dodać śmietankę, ponownie miksować przez chwilę. Wylać na czekoladowy spód, dodać na górę pokrojone brzoskwinie. Wstawić do piekarnika o temp 180 stopni na 15 minut, następnie zmienić temperaturę na 120 stopni i piec godzinę.
Proponuję na 15 minut przed zrobić bezę:
2 białka jajek ubijamy na sztywną pianę stopniowo dodawać 120 g cukru ciągle miksując. Ubita pianę wyłozyć na górę sernika i posypać orzechami włoskimi. Piec 30 minut. Po upływie teg czasu zmniejszyć temperaturę do 100 stopni aby "suszyć" bezę ;)
Wstawić do lodówki na kilka godzin ;)
Każdy kto jadł ten sernik twierdzi, że jest najlepszy :) Monia, mam nadzieję, że spróbujesz! :*
PS. Za chwilkę dodam zdjęcie na Facebooka :)
Buziaki!
Pozdrawiam, Kasia :)
na urodzinową imprezę przygotowałam Tort bezowy Pavlova, mój pierwszy w życiu. Potrzebujemy na bezę: 4 białek, 220 g cukru, 1 łyżeczkę bialego winnego octu, 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,2 lyżeczki ekstraktu waniliowego, szczyptę soli. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, na papierze do pieczenia odrysowujemy koło o średnicy około 25 cm. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie wciąż ubijając dodajemy po lyżce cukru, ubijamy do rozpuszczenia cukru, na koniec wsypujemy mąkę, dodajemy ekstrakt i ocet, dokładnie miksujemy. Za pomocą łyżki wykładamy piane na papier tworząc koło. Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 5 minut po czym zmniejszamy temp do 130 stopni i pieczemy jeszcze 90 minut. Po tym czasie wyłączamy bezę i zostawiamy do wystudzenia całkowitego. Do dekoracji : 400 ml śmietany 30 %, 2 łyżki cukru pudru, śmietan fix, truskawki i borówki. Gdy beza jest zimna śmietanę ubijamy na sztywno, na koniec dodajemy cukier i śmietan fix, łączymy. Bitą śmietanę wykładamy na beze i po wierzchu układamy owoce. niebo w gębie, znika w mgnieniu oka. Zdjęcie wklejam na fanpage :)
OdpowiedzUsuń