Pierniki wg przepisu Karoliny - Grudniowe Wyzwanie Blogerek

Pierwszy raz w życiu robiłam pierniki więc proszę o wyrozumiałość, nie była to łatwa sztuka. Na szczęście miałam cudownego pomocnika który pomógł przy samych piernikach i wesołej twórczości czyli dekorowaniu naszego wypieku.

nieźle się przy tym bawiliśmy, śmiechu było co nie miara ! 


Przepis podała mi moja koleżanka Karolina.



Pierniczki: 250g masła lub margaryny, 1kg mąki, 400g cukru pudru, 400g miodu, 2 jaja, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 40g przyprawy do piernika

Wszystkie składniki wymieszać i wyrabiać, aż ciasto będzie gładkie i nie będzie się kleiło do rąk. Rozwałkować na grubość 5mm i wycinać. Pieczemy 8-10min w 180stopniach. Pierniki muszą leżeć żeby zmięknąć. Mam nadzieję, że zdążą, bo potrzeba na to 3 tygodni.  Chyba że zamkniemy je w puszce z pokrojonym jabłkiem, wtedy szybciej będą miękły.  Jabłko należy wymieniać na nowe, żeby nie spleśniało.

może nie są najpiękniejsze ale uwierzcie mi na słowo, że są pyszne i znikają w oka mgnieniu co będzie można zauważyć na poniższym zdjęciu :)


cieszę się, że mimo pisania prac i egzaminów na uczelni wyrobiłam się w czasie i mogłam wziąć udział w grudniowym wyzwaniu blogerek.


Nasza wesoła twórczość ^^ 
Michał zaopiekował się zwierzakami.



ORGANIZATORKI :

PAULINA



MARTA


ZAPROSZONE BLOGERKI :

MAGDA



GOSIA



IWONA



JUSTYNA



BOŻENA



JUSTYNA



MAGDA



EWA 



ANIA



JUDYTA


dziękuję dziewczyny za wspólne pierniczenie !

Komentarze

  1. Ale cudny łoś ! Jest mój :*
    Dziękuję za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciacha bardzo smakowite :) coraz bardziej podobają mi się te nasze wspólne akcje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te ciasteczka ..i na pewno smaczne..dzięki za wspólne pieczenie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Łoś jest dla mnie :) chyba, że masz dwa to i dla Pauliny ! :) świetna zabawa !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łoś był tylko jeden bo mieliśmy techniczne problemy :) podziele Was dziewczyny ;)

      Usuń
  5. Te łosie są świetne;):) Cieszę się, że i ja mogłam dołączyć do tej akcji:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to ja się już pewnie nie załapię na łosia....:P Szkoda;) Jego czerwony nosek mnie urzekł^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten czerwony nosek to inwencja twórcza mojego Michała :))

      Usuń
  7. Jak na pierwszy raz to rewelacja, a łos boski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wierzę, że to pierwszy raz :-) Łosie najlepsze! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy to może foremki z IKEA? Tam były kiedyś podobne, nie kupiłam i teraz żałuję ;)
    Śliczne i na pewno pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne Ci wyszły :) Fantastyczne masz foremki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak na pierwszy raz to wyszły wspaniałe:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Foremki z Ikei! :) Też dzisiaj robiliśmy pierniki! I też mamy śliczne łosie, bałwanki itd ;) Muszę je jeszcze tak ładnie ozdobić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie to samo miałam napisać co EM. Dodam jeszcze, że piękne są te Wasze.
    Szkoda, że nie załapałam się na tę akcję...
    Buziaki Moniko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pierniczki, naprawdę śliczne. Dziękuję za wspólną zabawę . :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne:) Pieczenie pierników wiąże się dla mnie z ogromnym sentymentem i dzieciństwem kiedy to z siostrą i mamą poświęcałyśmy jeden z grudniowych wieczorów na to wydarzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. smakowitości ;) i reniferek <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)