Od kilku dni przymierzałam się do zrobienia tego przepisu. Natomiast od dawna korciło mnie, aby przyrządzić danie z fiołkami. Warto było pójść rano do lasu i je nazbierać. Przyznam, że to danie, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wyszło pysznie.
Zdobyło też uznanie u pierwszego degustatora, co mnie bardzo cieszy.
Potrzebujemy:
pęczek szparagów
sok i skórkę z cytryny
łyżkę oliwy z oliwek
wędzonego łososia
garść fiołków
tagliatelle
ząbek czosnku
świeżo mielony pieprz i sól
sos ze szparagów:
szparagi bez główek (główki
wykorzystujemy do tagliatelle)
4 łyżki śmietanki 30%
szczypta chilli
świeżo mielony pieprz
szczypta soli
kilka kropli soku z cytryny
Tagliatelle gotujemy al dente. Szparagi myjemy, odcinamy główki, pozostałą część szparaga kroimy drobniej (posłuży do sosu). Czosnek obieramy i kroimy w drobne talarki, następnie wrzucamy na wcześniej rozgrzaną z oliwą patelnię. Po ok 2 minutach dorzucamy wcześniej umyte i osuszone fiołki. Dusimy przez chwilę i dodajemy rozdrobnionego łososia. Smażymy przez 3 minuty, dodajemy przyprawy oraz sok i skórkę z cytryny (wcześniej sparzonej). W międzyczasie gotujemy lekko osoloną wodę na szparagi. Kiedy zacznie wrzeć wrzucamy główki szparagów i gotujemy przez 2 minuty. Po upływie tego czasu, wyciągamy szparagi łyżką i dodajemy do zawartości patelni. Pozostałą część szparagów wrzucamy do nadal gotującej się wody i pozwalamy im zmięknąć. Po ok 5 minutach odcedzamy je, wrzucamy do miseczki i blendujemy wraz z pozostałą częścią składników na sos. Gotowe danie nakładamy na talerze i polewamy ciepłym sosem.
smacznego !
dobrego wieczoru.
chętnie poznam jeszcze inne przepisy na szparagi : )
OdpowiedzUsuńjak najbardziej będzie więcej przepisów ;)
UsuńWspaniale wygląda i do tego wyprawa do lasu! Super. Dziś miałam kupić szparagi, ale wydały mi się niezbyt świeże:-(
OdpowiedzUsuń;) Aniu i dobrze,że nie kupiłaś takich najlepiej właśnie świeże zakupić :)
UsuńNiesamowite danie i prawdziwe fiołki z lasu, nie jakieś tam "hodowlane" :))
OdpowiedzUsuń:) dokładnie i ile zabawy było przy ich zbieraniu :)
UsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam się...
Nie ma problemu ;)
Usuńwspaniałe danie :) uwielbiam makaron ! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) powtórzę się ale ja też ! ;)
UsuńTak, tak i jeszcze raz tak :-)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńPysznie. Lubię :)
OdpowiedzUsuńKamila przyznaję, że inspirowałam się Twoimi wariacjami na temat fiołka :)
Usuńpora rozpocząć sezon szparagowy!
OdpowiedzUsuńpychotka
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam na risotto z pieczarkami! :)
ciekawe połączenie szparagów i fiołków:)
OdpowiedzUsuńciekawie z tymi fiołkami! a makaron plus szparagi - wielkie mniam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZa rybą nie przepadam, ale ta była bardzo dobra i słodka z tym fiołkiem :)
OdpowiedzUsuńMakaron z łososiem to rewelacja:)
OdpowiedzUsuń