Dzisiaj egzotycznie i bardzo wymyślnie.
2 piersi z kurczaka
banan
1 łyżka curry
1 łyżka garam masala
1 łyżka margaryny
łyżka sosu sojowego
szczypiorek
sos orzechowy:
100g orzechów włoskich (łuskanych)
garść owoców goji (opcjonalnie)
250 ml śmietanki 18%
1 łyżka margaryny
mała cebula
Mięso kroimy w dużą kostkę, banana na pół i w plasterki a szczypiorek drobno siekamy. Kurczaka mieszamy z curry i garam masala. Po ok 15-20 min rozpuszczamy w rondelku margarynę i podsmażamy mięso. Wlewamy do rondelka sos orzechowy, dodajemy banany i sos sojowy i dusimy wszystko razem przez ok. 10 minut. Curry podajemy samo lub z ryżem na koniec posypujemy wszystko posiekanym szczypiorkiem.
sos orzechowy: orzechy włoskie razem z owocami goji blendujemy na pył i przesypujemy do małej miseczki. W rondelku rozpuszczamy margarynę i szklimy drobno pokrojoną cebulę, następnie blendujemy ją razem z orzechami i owocami goji. Do rondelka na którym szkliła się cebula wlewamy śmietankę i dodajemy masę z blendera. Gotujemy na małym ogniu przez ok 10 minut doprawiając solą i pieprzem do smaku i ew. gałką muszkatołową. Sos powinien zgęstnieć.
sos orzechowy wyszedł obłędny.
na dobranoc jeszcze mała gwiazda ;)
dobrego wieczoru
no kochana, głodnemu i umęczonemu po całym dniu, nie podsyła się takich smakołyków :P
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ! ;)
Usuńp.s. uwielbiam takie małe gwiazdy ;)
OdpowiedzUsuń^^ słodycz.
Usuńmusi smakować obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńkocia śliczna <3
:) , Kicia to jest artystka jakich mało :))
UsuńSzalejesz kulinarnie :))
OdpowiedzUsuńNitka jest piękna i dobrze wie, od której strony się pokazać, żeby zauroczyć na amen ;)
Szaleje oj szaleje ;)
UsuńTak Nitka dobrze wie jak się 'sprzedać' żeby ją uwielbiano :)
fajna fantazja smaków :) i słodka Nitka :)
OdpowiedzUsuńDzięki Marta, a Nitka no cóż nie zaprzeczę, że słodka ;)
UsuńCiekawe połączenie, intrygujące, a pewnie też pyszne :) Smaka zrobiłaś na wieczór ;)
OdpowiedzUsuńA kicia śliczna, pełen luz, tylko wygłaskać po tym pięknym brzucholu ;)
A i o to mi chodziło Aniu, żeby zaintrygować i kusić. Aniu życie mi jeszcze miłe ! głaskanie Nitki po brzuszku = stratą dłoni ;p
Usuńwygląda to pysznie
OdpowiedzUsuńw zanadrzu miałam podobny przepis z bananem ale jeszcze nie zrealizowany
muszę wypróbować po świętach
Ola koniecznie ;) z miłą chęcią zobaczę jaki jest Twój przepis :)
UsuńBardzo oryginalne, orientalne, lubię takie ciekawe smaki...
OdpowiedzUsuńNie posiadam składników. Ciągle myślę, żeby kupić. Ale myśleniem ich nie zdobędę :-)
Niteczka przecudna koteczka
Aniu normalnie nie czujesz,że rymujesz :)
UsuńZrób, zrób nie ociągaj się ;))
O jakie ciekawe połączenie smakowe.
OdpowiedzUsuńKot - rewelacja :D
dziękuję.
UsuńIntrygujące połączenie smaków:)
OdpowiedzUsuńAguś intrygujące i bardzo do siebie pasujące.
UsuńJestem baaardzo ciekawa jak to danie smakowało! Skusiłaś mnie niesamowicie^^
OdpowiedzUsuńMadlene polecam w takim razie wypróbować ;)
UsuńCo prawda to danie jest totalnie nie dla mnie, ale wygląda ładnie :-) a kociak słodki.
OdpowiedzUsuńMyszko starałam się żeby tak właśnie było. :)
UsuńTo danie musiało być bardzo smaczne!! :-)
OdpowiedzUsuńJudik potwierdzam, że tak było :)
UsuńTakie pyszności :)))
OdpowiedzUsuńI słodkości na końcu <3
Takie rzeczy Paulinka :)
Usuńjestem po uszy zakochana w Najśliczniejszej Kici pod Słońcem <3
OdpowiedzUsuńKicia też kocha Swoją ciocię :)
UsuńKotek do wytarmoszenia, bo nic innego nie pozostało z takim zrobić;> Danie zapewne pyszne - bardzo ciekawa kombinacja:)
OdpowiedzUsuńszczerze nie jadłam, jestem ciekawa smaków;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym porcyjkę :)))
OdpowiedzUsuńwow, takiego połączenia to jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń