Pierś z kurczaka w sosie cytrynowo-miętowym z dodatkiem sera blue

Ostatnio pokochałam pierś z kurczaka w sosie cytrynowo - miętowym, robiony przeze mnie już kilkakrotnie w różnych połączeniach, raz z jogurtem greckim, następnym razem z jogurtem naturalnym z dodatkiem sera blue i właśnie takie połączenie chciałabym wam dzisiaj przedstawić.


Składniki:
pierś z kurczaka
1 cytryna
garść listków mięty
1 ząbek czosnku 
sól morska i pieprz
odrobina sera blue
jogurt naturalny może być gęsty lub jogurt grecki 
łyżka oliwy z oliwek i łyżeczka masła

Sposób przyrządzenia:
Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w kostkę. Na patelnię wlewamy oliwę i masło, następnie dodajemy pokrojony filet z kurczaka i smażymy przez kilka minut, doprawiamy do smaku. 
Sos przygotowujemy w blenderze: Do jogurtu dodajemy odrobinę soku z cytryny plus całą skórkę,  miętę i przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pokruszony ser blue (ma intensywny smak dlatego nie należy z nim przesadzać). Następnie doprawiamy solą i pieprzem, wszystko razem blendujemy. Ja taki sos dolewam do kurczaka znajdującego się na patelni (jeżeli na patelin znajduje się nadmiar tłuszczu odlewamy go) i chwilę razem smażę ale można również na zimno go spożywać. Do tego brązowy ryż i mamy miłe dla podniebienia danie. 


Bardzo smaczna i bardziej wyrazista jeżeli chodzi o smak cytryny i mięty jest wersja na jogurcie greckim bez dodatku czosnku oraz sera, również polecam ! 
:) 
bon appetit! 

Komentarze

  1. u mnie w domku też pierś z kurczaka mogłaby codziennie gościć na stole... także na pewno i tego przepisu spróbuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jest pyszna i można z niej stworzyć wiele fajnych dań :)

      Usuń
    2. dodaj jeszcze tylko, że w przygotowaniu jest wpis z risotto ze szpinakiem ^^

      Usuń
    3. risotto... w dodatku ze szpinakiem ? adoptuj mnie ;p

      Usuń
  2. Pyszniutko się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ma bardzo fajny, specyficzny smak, na prawdę ulubiłam :)

      Usuń
  3. Wygląda przepysznie!:) Chętnie spróbuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ to musiał być orzeźwiający obiad:)
    Ps. gotowanie za głosowanie już trwa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polaczenie cytryny z ostroscia sera musi byc naprawde ciekawe. Mimo, ze w te upaly jesc sie nie chce, to sprobowalabym. Przepraszam za brka polskich liter :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) nic się nie dzieje. W takie upały nic się nie chce, nic.

      Usuń
  6. Twoje sosy są niesamowite. Masz wyobraźnie :)

    www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)