Imieninowa tarta z lemon curd i letnimi owocami

Dzisiaj imieniny obchodzą Anny, Grażyny oraz Hanny, wszystkiego najlepszego dla Pań o tych pięknych imionach. Tak się składa, że w rodzinie mojego ukochanego jest i Grażyna jak również Anna. Dzisiaj miałam przyjemność robić tartę imieninową dla Pani mamy czyli Michała mamy - Grażyny. Jestem zadowolona z rezultatu, trochę się stresowałam bo pierwszy raz robiłam tartę tego typu ale wszystko się udało i nawet tato Michała mnie pochwalił mimo, że nie cierpi wynalazków. Z pochwały jestem bardzo szczęśliwa bo to z Jego strony wielkie wyróżnienie :) Tarta z lemon curd i owocami jest warta grzechu o czym sami możecie się przekonać. 


Składniki: 
LEMON CURD
3 jajka
sok i skórki z 2 cytryn 
75 - 100g masła
75 - 100g cukru pudru

KRUCHE CIASTO
250g mąki u mnie żytnia
100g masłą
2 jajka
5-7 łyżek cukru pudru
0,5 łyżeczki soli 


LEMON CURD:
Masło rozpuszczamy w garnku, dodajemy startą skórkę z cytryn oraz wyciśnięty sok, jajka oraz cukier puder. Mieszamy na małym ogniu do momentu zgęstnienia masy, następnie po przestygnięciu wstawiamy do lodówki tam powinna stężeć jeszcze bardziej. 

KRUCHE CIASTO:
Jeżeli chodzi o kruche ciasto należy połączyć wszystkie składniki i szybko zagnieść, następnie wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. 
Po upływie tego czasu smarujemy formę na tartę masłem następnie wylepiamy ciastem z lodówki.  Nakłuwamy widelcem. Pieczemy przez 30 minut w 180 stopniach. Na upieczone i wystudzone ciasto wlewamy lemon curd i dekorujemy ulubionymi owocami. 
bon appetit !


Jeszcze tylko Michał i jego prezent dla mamy :)


Mój pracuś robi laurkę dla mamy ^^

A oto Jego arcydzieło w pełniej okazałości :)


mina mamy bezcenna i ten szczery radosny śmiech ! 

Miłego wieczoru Kochani ! :) 

Komentarze

  1. Laurka wymiata! :)))))))))))))))
    A za zyczenia pieknie dziekuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak laurka wzbudza pozytywne emocje ! ;)

      Myśleliśmy, że Pani mama zejdzie Nam ze śmiechu jak ją zobaczyła ^^

      cała rodzina My , Nitka i Kota ^^

      Usuń
  2. Przyznam Moniko, że ... laurka bije tartę:-( Ale na poważnie bardzo się cieszę, że zrobiłaś takie wrażenie ! Świetna dekoracja ciasta.
    Bardzo mi się podoba i wyobrażam sobie, że i ja dostaję imieninowy kawałek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha nic dziwnego ;) też ją podziwiam mój Michał to ma talent, nie ma co ;d Ja cały czas ich czymś zaskakuje ^^ tak już mam. Oczywiście, że dostajesz Aniu, nawet jeden został chyba specjalnie na Ciebie czeka ;)

      Usuń
  3. Wygląda pięknie! Zjadłabym kawałek. Albo dwa ;) Laurka wspaniała :)

    www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! :) uwielbiam tarty! i lemon curd <3
    Abstrakcja M na poziomie Picasso lub i level wyżej :P
    +15 do kreatywności :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się właśnie z dnia na dzień przekonuje do lemon curd coraz bardziej, niesamowity smak ma. A michał to Michał ;d powtórzę mu ;)

      Usuń
  5. tarta boska, więc nie dziwię się komplementu:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezentuje się przepięknie i jak kolorowo:) Bardzo lubię ciasta z owocami:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałomyślny prezent :) z laurką kojarzą mi się z najpiękniejszymi latami dzieciństwa... zresztą letnie owoce na Twojej tarcie również kojarzą mi się z dzieciństwem... :)

    Ja mam tylko jedno skromne pytanie - czy podczas jedzenia te piękne owocki trzymają się ciasta, czy uciekają? bo maliny wyglądają "luźno" ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. e tam, ja to dopiero mam fajne prezenty od mamy Michała czytaj pasztet ten najcudowniejszy na świecie :D Tak Michał i jego dzieciństwo, wczoraj mi namalował na tablicy ścieralnej serduszko z napisem My i obok Nitka z serduszkami ^^ Szaleństwo, takie rzeczy to tylko u Nas ;)

    Maliny są 'luźne' tzn pewnie i trochę uciekają ale nie miałam czasu się nad tym zastanawiać bo tarta była pochłaniana z prędkością światła więc ze wszystkim można sobie poradzić, ważne, że im smakowała :) więc spokojnie polecam, ewentualnie można z innymi owocami zrobic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super na pewno wykorzystam bo uwielbiam tarty! tylko muszę zaopatrzyć się w profesjonalny sprzęt do pieczenia tart ;p

      A co do pasztetu to mam nadzieje że moje zamówienie nadal aktualne ;)

      Usuń
    2. aktualne, aktualne ^^

      musimy dogadać co i jak ;)

      Usuń
  9. Pięknie się prezentuje mniaaam :)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)