Kolejny upalny dzień w moim mieście mimo, że wczoraj była piękna ulewa z burzą. Brak energii i ochoty do większego wysiłku mnie dopada ewidentnie nie sprzyja mi taka pogoda. Nitka też źle znosi te upały i chociaż staram się cieszyć słońcem bo jest cudowne to jednak mój organizm się buntuje. A tu jeszcze ostatni egzamin trzeba zdać i seminarium magisterskie zaliczyć, oby do 7 lipca. Dzisiaj udało mi się szybciej wrócić do domu i postanowiłam zrobić coś z zapasów, które leżą w spiżarce plus drób, który czekał w lodówce i tak powstała pierś z kurczaka faszerowana mieszanką ziół z czarnymi oliwkami. Szczerze ? wyszła genialna więc gorąco polecam ! Wiem, wiem każdy lis swój ogon chwali ale wy możecie przekonać się sami robiąc ją u siebie w domu czy faktycznie tak jest.
W misce zblenduj bazylię z natką, pomidorami dolej kroplę oliwy z pomidorów, czosnkiem, oliwkami, kilkoma gałązkami tymianku. Dopraw solą i pieprzem. Nadzieniem nafaszeruj kurczaka, zepnij wykałaczkami. Smaż po 10 minut z obu stron na rozgrzanej oliwie z dodatkiem masła i gałązki rozmarynu. Ja do mojego filetu z kurczaka zrobiłam smażone pomidorki koktajlowe i młode ziemniaki z koperkiem i odrobiną masła.
Składniki:
3 pojedyncze piersi z kurczaka
8 pokrojonych w paski suszonych pomidorów
posiekany pęczek natki
1/2 pęczka pokrojonych listków bazylii
słoiczek czarnych oliwek (15 dag)
4 posiekane ząbki czosnku
tymianek
5 łyżek oliwy
sok z połowy cytryny
sól
pieprz
koperek do posypania filetów
gałązka rozmarynu
łyżeczka masła
Sposób przyrządzenia:
Mięso przekrój delikatnie wzdłuż, tworząc kieszeń, uważając, aby nie przeciąć go do końca. Natrzyj sokiem z cytryny wymieszanym z solą, pieprzem, włóż mały pęczek świeżego tymianku lub suszonego.W misce zblenduj bazylię z natką, pomidorami dolej kroplę oliwy z pomidorów, czosnkiem, oliwkami, kilkoma gałązkami tymianku. Dopraw solą i pieprzem. Nadzieniem nafaszeruj kurczaka, zepnij wykałaczkami. Smaż po 10 minut z obu stron na rozgrzanej oliwie z dodatkiem masła i gałązki rozmarynu. Ja do mojego filetu z kurczaka zrobiłam smażone pomidorki koktajlowe i młode ziemniaki z koperkiem i odrobiną masła.
Mój ukochany był zachwycony takim obiadem może wy również będziecie zachwyceni tym przepisem.
bon appetit!
i na koniec jeszcze moje biedne Maleństwo, biedne ale słodkie :)
oczywiście śpi w miejscach gdzie nie ma kocyków.
Obiecałam sobie, że nie będziemy jeść takich ilości kurczaka, ale jak tu go nie jeść, skoro u Ciebie ciągle pyszne przepisy? Uwielbiam oliwki i suszone pomidory, więc to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńTeż nie czuję się dobrze w takie upały. Najgorsze są egzaminy na 10 piętrze w taki ukrop :/ Ale mi też został już tylko jeden!
może w takim razie filet z indyka ? jako alternatywa do kurczaka. Tak masz rację im wyżej tym gorzej ale przetrwamy ;) powodzenia w takim razie życzę ! :)
Usuńmniam mniam!
OdpowiedzUsuńkolejne pyszności do zrobienia,nie wiem jak to jest ale Twoje przepisy praktycznie zawsze trafiają w mój gust kulinarny;)
Mój także lubi sypiać w bardzo różnych miejscach i czasem dość dziwnych;)
pozdrawiam cieplutko
Cieszę się ogromnie ;)
UsuńA jakiego masz Koteczka ?
pochwal się ! :))
jakie smaczne danie <3
OdpowiedzUsuńMój kociak wygląda bardzo bardzo podobnie. Niestety nie ma możliwości łapania żab jak Twój. Właśnie próbuje złapać krople deszczu.
OdpowiedzUsuńKraszka z http://5widelcow.blogspot.com/
jestem ciekawa czy mu się udało ? :)
Usuńwygląda super :) na pewno spróbuję w swojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńNiteczka opala futerko :) słodka Koteczka
ja już po egzaminach, ale za to szukam pracy a z tym tez różnie. Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńa kurczak fajnie nadziany:D
gratuluję :)
Usuńtak z pracą nie jest tak łatwo tym bardziej tą wymarzoną ;)
ale trzeba próbować, oczywiście trzymam kciuki ! :)
dziękuję ;)
Moje smaki w 100 % ! :)
OdpowiedzUsuńPyszności !
Moniko ! Upały zelżały, mam nadzieję, że Ty, Nitka i M. czujcie się lepiej? Jeszcze trochę i będziesz miała WAKACJE !
OdpowiedzUsuńA ja cieszę się ,że Em wraca - liczę ,że zrobi pierś z Twojego przepisu. Mój Cudny nie lubi piersi:-(
Buziaki
Czujemy się trochę lepiej, chociaż dwa dni ciągłego deszczu i dużego ochłodzenia chyba sprawiły, że czuję się przeziębiona ? paranoja ;) To moje jeszcze trochę strasznie mi się dłuży ale może to i lepiej bo jestem w trakcie zaliczania seminarium magisterskiego.. :)
UsuńJeżeli tak będzie koniecznie proszę dajcie znać jak Wam smakowało :)
oo może przepis na pomidorówkę dla niego ? :D
dzisiaj mam nadzieję, się ogarnąć i chociaż dwa wpisy zrobić :)bo tonę w niezrobionych postach.
buziaki ! :)
Kurczak to ma dobrze. Leży sobie w zimnej lodówce jak nam jest gorąco.
OdpowiedzUsuńZa to ja miałem dobrze, bo mogłem go zjeść jak już z niej wyszedł ^^
A wczoraj też dobre mięsko było :glodny:
;)
Usuńmiło, że Ci smakowało Kochanie ;)
Ale musi być aromatyczne,pyszne:)
OdpowiedzUsuń